Detroit Tigers
   Detroit to w mojej opinii jedna z najbardziej niedocenianych drużyn w MLB . Po poprzednim przeciętnym sezonie gdzie zawodzili tylko na wyjazdach (29-52) , u siebie 2 bilans AL , liczę że Tigers w tym roku włączą się do walki o wygranie ALCentral . Zmieniona rotacja miotaczy Tigers jest ciekawa , niedoceniana ale jednocześnie bardzo ryzykowna , Phil Coke który wcześniej wcześniej rzucał jako reliever , Brad Penny ciągle z problemami zdrowotnymi i wciąż bardzo młody Rick Porcello (22 l.) .W porównaniu z rokiem poprzednim nie ma w rotacji Jeremego Bondermana oraz D.Willisa więc moim zdaniem zmiany na plus dla tygrysów. Jako closer Jose Valverde a więc fachowiec wysokiej klasy więc kolejny plus dla Tigers.
   Numerem jeden w rotacji oczywiscie Justin Verdlander który imponował podczas spotkań przedsezonowych ( 3-0 w 6 spotkaniach , ERA.0.96 , 28 IP , 23 SO , WHIP 0.86 , AVG .208 ) , statystyki robią wrażenie i trzeba tylko przenieść formę z przegotowań na mecze RS. Myślę ze ważny będzie dla niego start w meczu otwarcia przeciwko Yankees , gdzie od razu ma szanse zweryfikować swoją dyspozycję przeciwko najlepszej ofensywie ligi zeszłego sezonu . Moim zdaniem Verlander jest w stanie zrobić w tym roku pierwszy raz w karierze 20 zwycięstw i mieć najniższe ERA w karierze , 3.37 z 2010 jest jak najbardziej do pobicia. Widziałem go w jednym spotkaniu ST i widać było że jest mocny. SP nie powinni w tym roku narzekać na brak run supportu , Detroit w poprzednim sezonie miało bardzo solidny atak a teraz został on tylko wzmocniony Victorem Martinezem z Red Sox. Najwiekszą niewiadomą jest oczywiście dyspozycja Miguela Cabrery , lidera wszystkich najważniejszych statystyk Tigers dotyczących pałkowania . Cabrera miał niesamowity rok co przełożyło się na wszystkie wskaźniki statystyczne - najwyższe w karierze OBP .420 , 38 HR , 126 RBI i najmniejsza liczba SO (95) od roku 2003 ale wtedy zagrał tylko 83 spottkania . Dodatkowo najwyższe w kariierze SLG .622 i średnia odbić na poziomie .322 , numery robią wrązenię ale...
I tu pojawia się problem w postaci incydentu poza sportowego kiedy w przerwie przed sezonem Cabrera został złapany na jeździe samochodem pod wpływem alkoholu i  opuścił część obozu
przygotowawczego Tigers. Podczas gier ST nie miał oszałamiających statystyk , ale wybijał co najmniej przyzwoicie i daje to nadzieję ze w sezonie regularnym zobaczymy Miguela w przynajmniej podobnej formie co w sezonie 2010.  Jest to wspaniały zawodnik i liczę ze ta cała sytuacja nie wpłynie niekorzystnie na jego grę w nadchodzącym sezonie , jak będzie , zobaczymy . 
   Podsumowując Tigers napewno liczą sie w walce o wygranie dywizji centralnej , gdzie mają jednak dwóch mocnych rywali - White Sox i Twins . Do odnoszenia sukcesów potrzebują produktywności Cabrery jak i całego ataku przynajmniej na poziomie 2010 roku a także wsparcia startowych miotaczy dla Verlandera . Rotacja w tym roku jest ryzykowna ale może się to opłacić jeżeli nie będzie problemów ze zdrowiem (szczegolnie Penny) . 
Na koniec przewidywalny Lineup Detroit Tigers:
C- Avilla
1B- Cabrera
2B - Rhymes (Carlos Guillen powraca dopiero do treningów po operacji kolana)
SS- Peralta 
3B - Inge
LF- Raburn
CF- Austin Jackson
RF- Ordonez
DH- Victor Martinez

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz